Wino to jeden z najstarszych towarzyszów cywilizacji ludzkiej i w pewnym sensie także jedno z kół zamachowych naszej kultury.
Nie jest to wcale przesadne stwierdzenie, ponieważ właściwości bakteriobójcze wina (w starożytności posiadającego wyraźnie mniej alkoholu), zapewniały zdrowie całym miastom. W dzisiejszych czasach radzimy sobie już bez większych problemów z bakteriami, ale nie oznacza to bynajmniej odchodzenia wina w zapomnienie.
Wino a zdrowie
Wino właściwości
Pomijając jego walory kulinarne i smakowe, zaczynamy odkrywać na coraz większą skalę, jak wielkie są jego właściwości prozdrowotne i ze zdziwieniem dowiadujemy się, że potrafi walczyć nawet z rakiem. Mowa tutaj głównie o pitym z umiarem winie czerwonym.
Właściwości prozdrowotne wina nie są bynajmniej luźnym wymysłem jego producentów. Nauka udowodniła ponad wszelką wątpliwość, że osoby spożywające alkohol w dawce na poziomie około 2 gramów dziennie żyją średnio o 2 lata dłużej od innych. Jeśli jest to alkohol w postaci wina, czas ten wydłuża się aż do 5 lat.
Autorzy badań, dwa pokolenia akademików z Holandii (badania trwały od 1960 do 2000 roku) podkreślają jednak, że większe dawki powodują zmniejszenie spodziewanego czasu życia pacjentów.
Wino to mieszanina sporej grupy różnych substancji, w tym aż 100 różnych związków organicznych.
W zdecydowanej większości wino to woda, bo aż średnio w 90%. Drugim pod względem ilości składnikiem wina jest alkohol etylowy. Jest go w winie typowo od 9 do 18%. Istotnymi składnikami wina są kwasy organiczne, aldehydy, estry, garbniki i cukry. Wśród minerałów i witamin, jakie są dostępne w winie, znajdziemy fosfor, żelazo, cynk, miedź, wapń i selen oraz witaminę A, C, H i PP, a ponadto cały zestaw witamin z grupy B.
Najbardziej wartościowe jest zdecydowanie wino czerwone. Dlaczego? Związane jest to z procesem jego przygotowania.
Każdy na pewno wie, że wina dzielimy na czerwone, różowe i białe.
Wino białe: Białe są najmniej cenione i dzieje się tak nie bez powodu. Produkuje się je z samego soku winogron, przez co nie ma w nich większości ważnych dla zdrowia składników odżywczych. Są za to lepsze do picia w gorące dni i proces ich produkcji jest znacznie łatwiejszy .
Wino różowe: Wina różowe pochodzą z procesu, w którym do soku z winogron dodaje się także część ich miąższu. Dzięki temu procesowi wina otrzymują trochę ważnych składników i poprawia się ich smak, ale cały czas produkuje się je łatwo i szybko. Kluczowy jest tu proces maceracji, czyli czas, w którym miąższ, skórki i sok przebywają razem i drożdże nad nimi pracują. W przypadku wina różowego jest to od kilku godzin do maksymalnie kilku dni.
Wino czerwone:Najwięcej składników prozdrowotnych znajduje się w winach czerwonych, w przypadku których proces maceracji liczony jest w tygodniach. Dzięki tak długiemu procesowi maceracji w winie znajduje się niemal wszystko to, co natura dała dobrego winogronom. Uzyskanie wina w ten sposób jest oczywiście najdroższe i najbardziej czasochłonne, przez co lepsze wina więcej kosztują.
Co istotne, kolor winogron nie ma żadnego znaczenia dla koloru wina. Jeśli winogrona białe przygotuje się metodą długiej maceracji, powstanie z nich ciężkie wino czerwone. Jeśli z kolei pinot noire odda sok i tylko na podstawie soku zrobimy wino, będziemy mieli wino białe.
Jakie czerwone wino jest najzdrowsze?
Skąd się bierze kolor wina?
Wszystkim dobrze znany jest podział na wina wytrawne, półwytrawne, półsłodkie i słodkie. Wina robione z bardziej słodkich owoców będą słodsze, ale liczy się przede wszystkim czas, bo jeśli drożdże popracują nad winem krótko, wino to będzie słodkie. Jeśli drożdże zużyją większość cukrów, wino będzie wytrawne.
Osobną kwestią jest smak wina. Mamy wina słodkie, półsłodkie, półwytrawne i wytrawne. Jeśli drożdże pracują z sokiem krótko, powstanie wino słodkie, ponieważ większość cukrów z owoców zostanie niezmieniona. Jeśli drożdże będą miały więcej czasu, powstanie wino z większą zawartością alkoholu, ale z mniejszą zawartością cukru. Smakiem można też oczywiście sterować poprzez dodawanie cukru do surowca w czasie maceracji lub wybieraniem winogron o małej zawartości cukru.
Jednymi z najważniejszych dla zdrowia składników wina są polifenole.
W medycynie mówi się o tak zwanym francuskim paradoksie. Jest to zjawisko polegające na tym, że pomimo swojego nie najlepszego stylu życia, Francuzi wyjątkowo rzadko chorują na choroby serca i nieczęsto na nie umierają. Najlepiej wypadają osoby z południowej Francji, gdzie w diecie pojawia się dużo ryb, warzyw i owoców morza. Jak jednak wytłumaczyć zdrowie mieszkańców serca kontynentu?
Odpowiedzią są tutaj polifenole, czyli zawarte w winie przeciwutleniacze, które są w stanie bardzo skutecznie rozbijać złogi złego cholesterolu. Są to złogi, które osadzają się w tętnicach i powodują zamykanie ich światła, co jest definicją zawału serca oraz zatorów płucnych. Co więcej, polifenole skutecznie przeciwdziałają zlepianiu się płytek krwi, za co odpowiada towarzyszący im kwas salicylowy. Krzepliwość krwi. Szersze żyły i mniej wędrujących po nich skrzepów to bezpieczniejsi pacjenci. Warto podkreślić, że te same cechy wina w sposób drastyczny zmniejszają też ryzyko udaru mózgu.
Naukowcy odkryli je przy okazji badania sekretu długowieczności Francuzów. Francuzi mieszkający nad Morzem Śródziemnym zawdzięczają wiele owocom morza i klimatowi, ale sukcesów mieszkańców północy już nikt nie potrafił wytłumaczyć. W diecie Francuzów znajduje się bardzo dużego czerwonego wina, które zawiera w sobie polifenole. Są to przeciwutleniacze, których najważniejsze działanie związane jest jednak przede wszystkim ze zwalczaniem tak zwanego złego cholesterolu.
Cholesterol- jest to substancja osądzająca się w tętnicach i zmniejszająca ich światło. Jeśli takie zjawisko zachodzi w układzie krążenia, bardzo łatwo o jego zaczopowanie tym bardziej, że płytki krwi współczesnego człowieka maja tendencję do zlepiania się i tworzenia skrzepów. Polifenole pomagają także na to. Przyjmowanie dużych dawek polifenoli sprawia, że żyły są bardziej drożne, a ryzyko powstania czynników je zapychających zmniejsza się. Dzięki temu tak niski jest odsetek Francuzów chorujących na choroby serca, cierpiących na zawały, udary mózgu, jak również na zatory płucne.
Dla naszego zdrowia bardzo ważna jest kondycja układu trawiennego i tym samym jakość odżywiania się.
Czerwone wino jest w stanie pobudzać apetyt i powiększać produkcję soków trawiennych w żołądku, co znacznie poprawia jakość trawienia. Nie należy się obawiać jednak nadkwasoty, ponieważ zawarte w winie substancje, zwłaszcza garbniki, są w stanie połączyć się z błoną śluzową żołądka i poprawić jej właściwości ochronne. W ten sposób żołądek jest chroniony i na pewno nie dojdzie do jego uszkodzenia, nawet jeśli ktoś posiada problemy z nadkwasotą. Jako czysta ciekawostka, sok z buraka doskonale odkwasza organizm.
Wino to aperitif, czyli sposób na pobudzenie układu trawiennego do działania przed posiłkiem i w jego trakcie. Jest to szczególnie korzystne zjawisko w kontakcie z tłustymi potrawami, na przykład z bardzo popularną u nas wieprzowiną. Osoby cierpiąca na nadmierną kwasowość powinny korzystać z wina z dużą zawartością garbników, które są w stanie skutecznie wzmacniać błonę śluzową żołądka i w ten sposób chronić ją przed niskim pH otoczenia.
Co więcej, wino działa moczopędnie. Jest to istotne zjawisko w szczególności dla osób, które cierpią na kamicę nerkową i kamicę woreczka żółciowego, jak również dla osób, które mają zbyt wysoki poziom kwasowości organizmu. Zakwaszenie organizmu jest znanym problemem zdrowotnym prowadzącym do wielu poważnych schorzeń. Stanowi nawet ryzyko choroby nowotworowej.
U osób regularnie pijących wino zwiększona produkcja moczu wymywa z organizmu kwaśne produkty przemiany materii, w tym mocznik i amoniak, co przekłada się na lepsze pH całego organizmu.
Garbniki, w tym przede wszystkim antocyjany, a także katechiny i pochodne kwasu kawowego to potężne antyoksydanty, czyli substancje potrafiące efektywnie chronić przed rozwijaniem się choroby nowotworowej. Wino zawiera ich bardzo dużo. Samych garbników w każdym litrze czerwonego trunku jest aż 2 gramy. Szczególne znaczenie mają także flawonoidy. Są to kolejne antyutleniacze, które na tle swoich odpowiedników w warzywach i owocach wyróżniają się przede wszystkim bardzo dużą trwałością.
Najważniejsza właściwość wina, jaka w ostatnich latach jest dokładnie badana, to zdolność wina do zmniejszania ryzyka zachorowania na choroby nowotworowe.
W winie czerwonym znajdziemy ponad 2 gramy garbników w każdym litrze i masę flawonoidów. Obie te substancje są znacznie bardziej trwałe w innym otoczeniu niż w naturalnej postaci w owocach, dzięki czemu picie wina ma większy sens od jedzenia świeżych winogron.
Antyutleniacze są ważne, ponieważ wyłapują tak zwane wolne rodniki, czyli toksyny, które na chybił-trafił wiążą się z cząsteczkami organicznymi w ciele człowieka. Jest to główny czynnik powodujący widoczne starzenie się organizmu, ale jeśli przypadkową ofiarą wolnych rodników stanie się DNA, komórka albo obumrze, albo zamieni się w komórkę rakową.
Największe nadzieje naukowcy wiążą obecnie z substancją zwaną resweratol. Jest to organiczny związek chemiczny zawarty w skórce winogron. Im ciemniejsze wino, tym jest go w nim więcej. Jak do tej pory nie wiadomo, jaki konkretnie mechanizm sprawia, że resweratol zmniejsza ryzyko zachorowania na nowotwór, ale nie ma żadnych wątpliwości, że taka relacja ma miejsce.
Wino ma działanie pobudzające praktycznie dla całego organizmu. Najbardziej na jego obecności korzystają nerki, trzustka, tarczyca i gruczoły płciowe. Odczuwalne jest to w pierwszej kolejności jako napływ energii, a najważniejszym efektem metabolicznym jest przyspieszenie przemiany materii. Regularne picie wina znacznie zmniejsza ryzyko pojawienia się kamicy nerkowej oraz kamicy żółciowej.
Ile wina dziennie: Lekarze szacują, że 200 mililitrów wina dziennie to ryzyko powyższych chorób zmniejszone aż 0 40%.
Warto zaznaczyć, że moczopędny charakter wina to równocześnie zmniejszenie kwasowości organizmu dzięki skuteczniejszemu wydalaniu produktów przemiany białek, w tym przede wszystkim amoniaku i mocznika.
Jak zostało to zaznaczone na samym początku, u zarania dziejów wina pojawia się przede wszystkim jego rola jako konserwantu dla wody. Wino, w przeciwieństwie do wody, nie jest środowiskiem dobrym do rozwoju bakterii. Co istotne, działanie wina jest znacznie lepsze od działania silniejszych alkoholi.
Jeśli już sięgamy po wino, róbmy to w odpowiedni sposób.
Temperatura podawania czerwonego wina powinna być odrobinę niższa od pokojowej. By go nie zagrzać zanadto, nie powinniśmy nigdy chwytać kieliszków za czaszę. To samo dotyczy wina białego, chociaż w jego przypadku temperatura powinna być niższa niż 16-20 stopni dla wina, bo wina bardzo słodkie powinny mieć temperaturę 8 stopni. Białe wina wytrawne mogą mieć około 12 stopni.
Wino białe lejemy do małych, niezbyt pękatych kieliszków do połowy ich wysokości. Wina czerwone lubią kieliszki pękate. Lejemy je do najszerszego miejsca takiego kieliszka.
Wino jest z nami niemal od początków cywilizacji i chociaż początkowo był to głównie sposób na uzyskiwanie wolnego od bakterii napoju o przyjemnym smaku, dzisiaj uczymy się, że jest ono w stanie także bardzo podbudowywać nasze zdrowie.
Na pewno dobrze działa na nerki i serce, a do tego przypisuje mu się zdolności do zwalczania nowotworów i niektórych bakterii. Trzeba oczywiście korzystać z niego z umiarem i najlepiej sięgać po czerwone odmiany wina.
Prozdrowotne właściwości wina są dobrze udowodnione. Trwające blisko pół wieku badania longitudalne w holenderskim uniwersytecie Wageningen pokazały na grupie 1400 mężczyzn, że spożywanie około 2 gramów alkoholu pozwoliło wydłużyć życie o około 2 lata. W tej grupie najlepiej wypadali miłośnicy wina, który żyli średnio 5 lat dłużej. Większe dawki miały niestety odwrotny efekt.
Nie należy się specjalnie przejmować rygorystycznymi zasadami dobierania win do potraw. Cały czas warto stosować się do zasady, że do czerwonych mięs pije się czerwone wino, a do drobiu i ryb wina białe, chociaż wiele gatunków win zwłaszcza w ostatnich latach przygotowuje się z myślą właśnie o łączeniu ich z drobiem, nawet tym poślednim.
ROZPOCZNIJ I ZAMÓW NA JEDEN Z DWÓCH SPOSOBÓW
DIETA, TRENING:
+48 790-768-482
info@rafalszrajnert.pl
Darmowe Wiadomości o Zdrowiu, Treningu, Suplementacji i Diecie na Twoją Skrzynkę Email!
Cześć,
przygotowałem dla Ciebie fitness QUIZ!
Zobacz jaki plan najlepiej pasuje do Twojej sylwetki: quiz
Cześć,
przygotowałem dla Ciebie fitness QUIZ!
Zobacz jaki plan najlepiej pasuje do Twojej sylwetki: quiz